Wróćmy do tematu o figurze ; ) wszystkie te rady kieruję do osób z lekką nadwagą lub takimi, które chcą poprawić swój styl życia. Niestety, ale w razie sporej nadwagi warto udać się do profesjonalnego dietetyka, gdyż czasem otyłość związana jest z nadmiarem wody w organizmie, z którą łatwiej sobie poradzić ze specjalistą jednak ;) ostatnio skończyłam na hobby, więc teraz..
Punkt trzeci - systematyczność
Wszystko trzeba robić systematycznie, ale.. podczas takich porządnych treningów pamiętajcie o robieniu dnia przerwy ; ) bo mięśnie też muszą 'odpocząć '.
I co ? To wszystko. Nie trzeba wiele, aby poprawić swoje samopoczucie. Zamiast gadać na Skype - idź na spacer pogadać. Oglądasz mecz ? Bierz kolegów i biegnijcie na boisko ;)
Jednak zanim zaczniemy zmieniać swoje ciało i figurę warto pomyśleć nad pracy nad charakterem. Do treningów potrzeba ogromnej zawziętości i samozaparcia, dlatego lepiej zacząć od poprawy diety i przyjemnych zajęć. Wszystko zależy od psychiki i podejścia, bo jeżeli będziemy mówić przed lustrem " jestem taka gruba..taka brzydka.. taka okropna.. taka bezwartościowa.." to warto się puknąć w głowę ;) coś nie pasuje ? To zmień to ! Na co czekasz ? Od gadania nie spala się kalorii. Zamiast stać przed lustrem i użalać się nad sobą, idź zrobić coś co naprawdę może Ci pomóc. Lustro jest po to aby widzieć efekty i zalety swojej figury ! Uwierzcie, każda nawet najmniej widoczna poprawa będzie Was cieszyć bardziej niż myślicie ;) Motywacja przede wszystkim ! To jest tak.. proponuję znaleźć zdjęcie jakiejś wysportowanej kobiety i ćwicząc patrzyć na nią i powtarzać sobie " i tak będę lepiej wyglądać ! " ;D - w moim przypadku pomogło to ^^ chętniej szłam ćwiczyć.
wlasnie od paru dni cwiczze a Twoj post super motywujacy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://fineklass.blogspot.com/
ćwiczyłam xd czas na przerwę haha
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
Ja lubię biegać, chodź dawno tego nie robiłam, ale lubię to ;)
OdpowiedzUsuńNajnowszy post! Zapraszam do mnie!
Za każdy komentarz się odwdzięczam!
http://szejkus.blogspot.com/
przez pewien czas ćwiczyłam no i w sumie nie wiem kiedy to się stało jak przestałam xd nawet tego nie zauważyłam ;p
OdpowiedzUsuńświetny post ;D
Zapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/
Świetny post :))
OdpowiedzUsuńhttp://kingandsylwia.blogspot.com/
Sam tytuł notki jest interesujący :)
OdpowiedzUsuńdobrze napisane ;)
OdpowiedzUsuńOstatni obrazek bardzo wymowny ;) Cóż, też postanowiłam ćwiczyć, popracować nad charakterem i nad marzeniami. Są wakacje w końcu, kiedy więc znaleźć czas na to, by zrobić coś pożytecznego dla siebie, jak nie teraz? To jest najlepszy moment, TEN moment: dla mnie czas na czytanie książek, ćwiczenia, pracę nad sobą, pracę nad nowymi utworami (jestem muzykiem). Masz absolutną rację, że liczy się wytrwałość. I dziękuję Ci za te słowa, bo potrzebowałam kogoś, kto napisze coś takiego. Sama ostatnio traciłam wiarę, teraz ją odzyskuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
karolina-kaszuba.blogspot.com